trzecia porażka z rzędu

W sobotnie deszczowe popołudnie Ruch Kozłów podejmował u siebie zespół Gwarka II Ornontowice zespoły sąsiadowały ze sobą w tabeli więc mogliśmy się spodziewać ciekawego i wyrównanego spotkania.

Gospodarze rozpoczęli ostrożnie tak samo podeszli do mecze goście nikt nie chciał popełnić błędu na śliskiej murawie. Goście lepiej w tych warunkach operowali piłką wymieniali więcej podań Ruch postawił na szybie wstrzelenie piłki w sektory obronne Gwarka po jednej z takich wrzutek sam na sam z bramką był Mateusz niestety nie trafił do bramki i kilkanaście minut później znów Mateusz miał wyśmienitą okazję z strzelenie gola lecz ponownie piłka została posłana w boczną siatkę trzecią 100% okazję zmarnował Inek, który nie trafił w światło bramki z czternastu metrów,  tym czasie goście mozolnie budowali przewagę w środku pola i właśnie tam po stracie Budzika goście wyprowadzili akcję, po której Gwarek wyszedł na prowadzenie, piłka została przejęta na wysokości linii środkowej wstrzelona na szesnasty metr gdzie napastnik Gwarka ubiegł naszych obrońców  i wpakował piłkę do siatki.

W pierwszej połowie po mimo trzech naprawdę 100% okazji to zespół Gwarka kontrolował spotkanie i był lepszą drużyną i trzeba powiedzieć zasłużenie prowadził

Druga połowa to dużo lepsza gra Ruchu Kozłów , zawodnicy z Kozłowa opanowali środek boiska i goście ograniczyli się do gry z kontry kilka razy skórę uratował nam Pako, który bronił dziś bardzo dobrze i to głównie jemu można było zawdzięczać że ciągle mogliśmy liczyć na przynajmniej remis w tym meczu, niestety jedyne zagrożenia  to  groźnie strzały z dystansu Brusa oraz dwa dobre dośrodkowania wprowadzonego po przerwie Wani dziś to okazało się za mało na zespół z Ornontowic i po mimo zostawienia serca na boisku przegrywamy ostatecznie ten mecz 1-0.

Drugi zespół wygrał z zespołem z Bojkowa 3-0 dodać trzeba, że było to zwycięstwo po walkowerze ponieważ Bojków się wycofał z rozgrywek :-)