Walka co 4-0...

Walka co 4-0...

W Wielką Sobotę piłkarze z Kozłowa rozjechali Walkę Zabrze na ich boisku 4-0. Od samego początku Ruch miał swoje sytuacje które nie zamieniły się na bramkę. Ok 15 min Jarzmik kapitalnie położył bramkarza gospodarzy i dał prowadzenie przyjezdnym. Po tej bramce Ruch miał jeszcze 2 doskonałe okazje do zdobycia bramki. Zespół Walki dobrze rozgrywał akcje od tyłu jednak nie umieli stworzyć zagrożenia pod bramką Kozłowa. Po za słupkiem z przypadku gospodarze nie zaprezentowali nic ciekawego. Do przerwy było 0-1 i był to najniższy wymiar kary. Po przerwie gra się nie zmieniła Walka grał ładnie z tyłu a Ruch dobrze kontratakował. Ok 65 minuty na boisku pojawił się Mateusz Król i to właśnie On został bohaterem meczu. Król jest tylko jeden 25 min i 3 bramki świetna gra i klasyczny hat-trick. Mateusz czapki z głów. Każda z bramek była piękna i pokazała tylko jak wielki potencjał ma w sobie Mateusz. Ruch zmiażdżył słabą Walkę która może tylko z nazwy tak się nazywa. Brawo Ruch brawo Panowie. Takiej wygranej potrzebowaliśmy. Teraz przed nami Święta a potem już tylko Zaborze Zabrze. Wesołych Świąt. Ino Ruch...

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości